"Mój Jan Paweł II - wobec świętości"


Sztuką medalierską zajmuję się od wielu lat i nie spodziewałem się, że dzieła zgromadzone na tej wystawie zrobią na mnie aż tak oszałamiające wrażenie. Pojawia się refleksja, czy prezentowane prace należą nadal do kręgu medalierstwa i na co jeszcze mogą sie odważyć polscy artyści w odchodzeniu od tradycji. A odeszli już daleko. Czy jest nadal słuszne posługiwanie się pojęciem "medalu'', po tym co stało się w polskiej sztuce medalierskiej tuż przed obecną prezentacją? Tu trzeba zadać pytanie, czym mianowicie jest medal? Utarło się rozumieć ten rodzaj dzieła plastycznego jako zazwyczaj niewielki, okrągły, płaski, dwustronny przedmiot, którego powierchnię pokrywa relief. Jest on więc płaskorzeźbą, w której warstwie przedstawieniowej obraz współgra z wyjaśniającym lub dopowiadającym napisem. Medal jest zazwyczaj wykonany z trwałego materiału, jak metal czy jego stopy. Główną funkcją medalu jest upamietnienie zasłużonych osób lub ważnych momentów w dziejach narodu, regionu, miasta czy instytucji. Tylko część artystów, których prace znalazły się na ekspozycji, pozostała wierna klasycznemu pojmowaniu medalu. Reszta uczyniła swoje dzieła niemal "niemedalierskimi". Jeden wymiar łączy niewątpliwie te prace - bardzo glębokie odczucia zwiazane z postacią Jana Pawła II. (...)
Dzieła są swego rodzaju głęboką syntezą, intymnym résumé własnych doświadczeń związanych z osobą Jana Pawła II. Z medali emanuje indywidualność każdego artysty, który często wychodził poza własny styl. Twórcy chcieli użyć swoich najlepszych rzeźbiarskich umiejętności, aby dać wyraz głębi relacji z Papieżem. Ma się też wrażenie, że kolekcja stanowi całość niemal organiczną. Czuć ducha prezentowanego zbioru medali, który jest donośnym głosem wdzięczności polskich artystów współczesnych dla Jana Pawła II.
 
dr Dominik Maiński
historyk sztuki